Wybrzuszenie terenu ciągnące się wydłużonym pasem od Mojkowa w kierunku pólnocno-wschodnim to miejsce gdzie rozbudowała się wieś Jegłownik.Na południowo-zachodnim krańcu tego podwyższenia występuje jego kulminacja osiągająca 11,3 m n.p.m.
Wspomniana kulminacja stanowi jedną z „gór” żuławskich, z których wyższa – 14,6 m – znajduje się na Żuławach Gdańskich obok majątku Grabiny-Zameczek (ok. 7 km od Pruszcza Gdańskiego). Wyniosłości te, a także kilka innych wybrzuszeń terenu to jakby wyspy polodowcowe (plejstoceńskie, okres ok. 2,5 mln lat temu) wśród obszarów aluwialnych (tereny napływowe) delty utworzonych przez osady rzeczne. We wczesnym średniowieczu, przed 1300 r., teren ten zamieszkiwany był przez słowiańskich Pomorzan, a później zapewne przez Prusów. W tym okresie prawdopodobnie wzniesiono gród drewniano-ziemny na południowym krańcu omawianego garbu terenowego, gdzie obecnie znajdują się resztki umocnień ziemnych widoczne tuż przy drodze z Malborka po zachodniej stronie w miejscu, gdzie droga ta zaczyna wspinać się na wyniosłość.
Na miejscu domniemanego, wczesnośredniowiecznego grodu, czujni elblążanie w 1613 r. wznoszą umocnienia mające bronić wrogom dostępu do Elbląga. W latach 1626-29 Szwedzi podczas pierwszego „potopu szwedzkiego” budują (oczywiście rękoma elblążan i za ich pieniądze) silny czterobastionowy szaniec wyposażony w działa i mogący pomieścić 400-osobową załogę.
Plan czterobastionowego szańca z pierwszej połowy XVII w. na terenie wsi Mojkowo (wg. I Hoppego)
Z szańca tego, niszczonego w następnych stuleciach i służącego zapewne okolicznej ludności jako rezerwuar ziemi, pozostały zrujnowane, zarośnięte już wały i zagłębienia.
pozostałości szańca
południowy kraniec „góry” żuławskiej
W 1888 r. Żuławy nawiedziła olbrzymia powódź, która okolicy Jegłownika przywróciła wygląd z 1300 r., gdyż teren od Mojkowa do Wikrowa zamienił się w półwysep, na którym schroniła się ludność z okolicznych nisko położonych wsi żuławskich. Oczywiście wygląd tego półwyspu różnił się znacząco od dawnego, gdyż zniknął z niego całkowicie las. Ostatnie zasoby leśne rozciągające się w rejonie dzisiejszej wsi i w jej najbliższym sąsiedztwie, zajmujące 6 pruskich włók (1 włóka ok. 18 ha) i liczące około 3600 drzew, głównie świerków, wycięto zimą 1799/1800 r. Uczyniono to na rozkaz rady miejskiej w Elblągu, która nie mogła sobie poradzić z dzikim i bezprawnym wyrębem lasu przez miejscową i okoliczną ludność. Oczywiście pieniądze uzyskane za drzewo, 3700 talarów zasiliło kasę miejską, zadłużonego wówczas ogromnie Elbląga.
Nasza „góra” żuławska jako najwyższy punkt Żuław Elbląskich, stanowi wspaniałą alternatywę naszej gminy Gronowo Elbląskie do najniższego punktu w Polsce, który znajduje się Raczkach Elbląskich w gminie Elbląg (-1,8 m p.p.m.). Co prawda gmina nasza posiada depresję o punkcie -2,6 m p.p.m. ale to już temat na inną opowieść.
Bibliografia:
Elbląg i okolice, informator krajoznawczy, Franciszek Mamuszka, Wyd. Morskie Gdańsk 1978
Leszek Marcinkowski - przewodnik turystyczny